W przestrzeni publicznej krąży wiele mitów na temat medytacji. Większość z nich jest błędna, a spędzanie czasu na spokojnej introspekcji zapewnia ważne korzyści – zarówno dla ciała, jak i dla umysłu. Jak rozpocząć przygodę z medytacją? Przygotowałam poradnik krok po kroku, z którego dowiesz się, jak medytować. A jeśli to będzie za mało, to sprawdź też inne teksty o medytacji zamieszczone na mojej stronie – jest tam wszystko, co musisz wiedzieć na ten temat!
Krok 1. Wybierz odpowiednie miejsce
Medytacja wymaga spokoju i skupienia, dlatego zanim w ogóle się za nią zabierzesz, koniecznie znajdź ciche miejsce, w którym nikt Ci nie przeszkodzi. Może to być kącik w twoim pokoju, ogród lub zaciszny park (choć raczej nie polecam robienia tego w przestrzeni publicznej, łatwo jest się wytrącić z równowagi). Najważniejsze, aby czuć się tam komfortowo.
Ze swojej strony polecam, w miarę możliwości, udekorować przestrzeń do medytacji dekoracjami lub przedmiotami użytkowymi, które sprzyjają relaksowi lub budują mistyczną atmosferę. Mogą to być np. świece zapachowe, kadzidła, wygodna poduszka, głośnik do relaksującej muzyki – lub cokolwiek innego, co Cię uspokaja.
Krok 2. Przyjmij wygodną pozycję
Nie musisz siadać w klasycznej pozycji lotosu – najważniejsze, abyś czuła się swobodnie. Możesz usiąść na poduszce, krześle lub nawet położyć się, jeśli nie masz tendencji do zasypiania podczas medytacji. Jednak dla zachowania skupienia oraz zdrowego kręgosłupa, twoje plecy powinny być wyprostowane, a ciało rozluźnione. Najlepiej, jeśli ułożysz na kolanach lub w pozycji mudry, w ten sposób ułatwisz swojemu ciału skoncentrowanie się na zadaniu.
Krok 3. Skup się na oddechu
Zamknij oczy i skieruj uwagę na swój oddech. Nie kontroluj go – po prostu obserwuj, jak powietrze wchodzi i wychodzi z twoich płuc. Licz oddechy lub skup się na wrażeniu powietrza przepływającego przez nozdrza. Jeśli twoje myśli zaczną błądzić (co, niestety, często się zdarza), delikatnie sprowadź uwagę z powrotem na oddech.
Krok 4. Obserwuj swoje myśli bez oceniania
Podczas medytacji w głowie pojawiają się różne myśli – to zupełnie normalne. Nie staraj się ich zatrzymywać ani oceniać. Wyobraź sobie, że są jak chmury na niebie, które przepływają i znikają. Nie angażuj się emocjonalnie w pojawiające się myśli, zamiast tego pozwól im swobodnie odpływać.
Krok 5. Zacznij od krótkich sesji i stopniowo je wydłużaj
Na początku wystarczy medytować przez 5-10 minut dziennie. Z czasem, gdy poczujesz się bardziej komfortowo, możesz (a nawet powinnaś!) stopniowo wydłużać czas trwania sesji. Nie musisz od razu medytować przez godzinę – najważniejsza jest regularność, a nie długość jednej sesji. Już nawet krótka, 10-minutowa sesja jest w stanie zrobić wiele dobrego dla twojej psychiki!
Krok 6. Medytację zawsze kończ spokojnie
Nie spiesz się z powrotem do codziennych obowiązków. Po zakończeniu sesji weź kilka głębokich oddechów, delikatnie porusz palcami i otwórz oczy. Możesz położyć się na kilka minut i wyciszyć. Najlepiej jest na moment pozostać w ciszy, aby stopniowo wrócić do rzeczywistości. Nie ma nic gorszego, niż nagły hałas po udanej sesji.
Jak uniknąć najczęstszych błędów podczas medytacji?
Na początku prawie na pewno napotkasz na trudności, szczególnie związane z koncentracją i zachowaniem skupienia, choć nie tylko – to całkowicie normalne. Nie oczekuj natychmiastowych efektów, bo one po prostu nie nadejdą. Medytacja to proces, który wymaga cierpliwości. Nie zrażaj się, jeśli pierwsze sesje wydają się chaotyczne lub nie przynoszą wyraźnej ulgi. Wszystko to przyjdzie z czasem.
Nie oceniaj siebie nadmiernie surowo, bo mija się to z celem. Medytacja służy tobie i twojemu zdrowiu psychicznemu, a nie na odwrót. Jeśli twoje myśli błądzą, nie traktuj tego jako porażki – to naturalne. Czasami nawet lepiej jest zanurzyć się w myślach niż z nimi walczyć, choć co do zasady należy tego unikać, przynajmniej w przypadku większości technik medytacyjnych.
Jak utrzymać regularność w medytacji?
Najlepszym sposobem na wyrobienie nawyku medytacji jest ustalenie stałej pory dnia na praktykę. Możesz medytować rano, zaraz po przebudzeniu, lub wieczorem przed snem – ale zawsze w tej samej porze dnia. Aby ułatwić sobie zadanie, powiąż medytację z inną, rutynową czynnością, którą wykonujesz np. z poranną kawą lub herbatą, albo z sesją treningową.
Śledź również swoje postępy, bo to najskuteczniejszy sposób na zmotywowanie samej siebie. Zapisuj swoje doświadczenia w dzienniku medytacyjnym lub korzystaj do tego celu z aplikacji w telefonie. Osobiście polecam jednak staroświecki zeszyt i ołówek, bo ekran telefonu skutecznie odciąga myśli od medytacji, a tego chcemy przecież uniknąć!
Doświadczona astrolożka, która od lat łączy pasję do wróżenia z rozwojem osobistym. Jest wielką miłośniczką tarota, lubi stawiać nietypowe rozkłady. Autorka e-booka 365 wróżb na 365 dni.
