Żywioły stanowią jeden z fundamentów tarota, o czym wiele osób zapomina. A szkoda, bo jeśli się ich nie zrozumie, to tak naprawdę trudno jest czytać karty. Na podstawie własnego doświadczenia przygotowałam zatem krótki poradnik o żywiołach w tarocie – oto wszystko, co musisz o nich wiedzieć!
Żywioły w tarocie
Każdy z czterech żywiołów – Ogień, Woda, Powietrze i Ziemia – przypisany jest do jednego z dworów w Małych Arkanach. Mówiąc dokładniej, podział jest następujący:
Ich obecność w rozkładzie mówi nie tylko o temacie, ale o sposobie działania, tempie, energii, jaką niesie dana sprawa.
Z mojego doświadczenia wynika, że czytając tarot bez świadomości żywiołów, traci się ogromną część przekazu. To one pokazują, czy dana sytuacja jest rozwojowa, stagnacyjna, emocjonalna, czy racjonalna. Kiedy w rozkładzie dominuje jeden żywioł, już wiem, z jakim stanem mam do czynienia. Tarot wtedy nie tyle mówi, co zaczyna żyć – każda karta staje się aktywnym polem energetycznym, z którym można pracować bardziej świadomie.
Żywioł Ognia – Buławy
Ogień to działanie, energia, inicjatywa. W kartach Buław widzimy motywację, ruch, entuzjazm, ale też impulsywność i brak cierpliwości. Ten żywioł pojawia się wtedy, gdy coś się zaczyna, gdy pojawia się pomysł, iskrzy namiętność albo rodzi się potrzeba działania tu i teraz. Ogień nie analizuje – on działa, często bez planu, ale z ogromną siłą. Jeśli w rozkładzie pojawiają się Buławy, wiem, że klientka stoi w energii decyzji, która musi być podjęta odważnie i bez zwłoki.
Z drugiej strony, Ogień w nadmiarze spala. Pokazuje konflikty, nadaktywność, ego, które nie zna granic. To żywioł, który szybko zapala, ale równie szybko gaśnie, jeśli nie ma paliwa. Kiedy pojawia się przy pytaniach o relacje, wskazuje na namiętność, ale też brak stabilizacji. W pracy – zapał, który nie przechodzi w działanie. Tarot z ogniem jest impulsywny – mówi: „działaj, ale miej świadomość, w co się pakujesz”.
Żywioł Wody – Puchary
Woda to uczucia, intuicja, emocje. Karty Pucharów pokazują to, co płynie pod powierzchnią: miłość, smutek, współczucie, ale też iluzje i ucieczki w świat marzeń. To najcichszy z żywiołów, ale najgłębszy. Gdy w rozkładzie dominują Puchary, mamy do czynienia z sytuacją, w której logika schodzi na dalszy plan, a głos serca staje się dominujący. To sygnał, że decyzje podejmowane są nie z głowy, ale z emocji.
Żywioł Powietrza – Miecze
Powietrze to myśli, komunikacja, decyzje. Miecze są często odbierane jako trudne, bo pokazują konflikty, napięcia, zimne analizy. Ale to właśnie one wnoszą jasność i rozum. Gdy w rozkładzie pojawiają się Miecze, wiem, że temat dotyczy intelektu – rozmów, wyborów, strategii, ale też wewnętrznych walk. Miecze tną – oddzielają iluzję od faktu. Nie dają się oszukać.
To żywioł, który bywa surowy, ale niezbędny. W nadmiarze wskazuje na nadmierne analizowanie, lęk, izolację emocjonalną. Pokazuje też sytuacje, w których wszystko zostało przemyślane, ale nic nie zostało zrobione.
Żywioł Ziemi – Monety
Ziemia to stabilność, materia, bezpieczeństwo. Monety odnoszą się do finansów, pracy, zdrowia i wszystkiego, co buduje trwałość w życiu. Gdy widzę w rozkładzie karty Ziemi, wiem, że pytanie dotyczy realnych, namacalnych spraw. Nie marzeń, nie emocji – konkretów. Ziemia uczy cierpliwości, planowania, konsekwencji. To żywioł, który nie działa szybko, ale skutecznie.
Jednocześnie w nadmiarze Ziemia prowadzi do stagnacji, uporu, zamknięcia na zmiany. Pokazuje lęk przed ryzykiem, trzymanie się schematów. Monety w negatywnym świetle to chciwość, brak elastyczności, materializm. Tarot z tym żywiołem mówi: „zadbaj o swoje fundamenty, ale nie pozwól, by cię one ograniczały”. Ziemia daje siłę do budowania – pod warunkiem, że nie zapomnisz o tym, co dzieje się poza nią.

Doświadczona astrolożka, która od lat łączy pasję do wróżenia z rozwojem osobistym. Jest wielką miłośniczką tarota, lubi stawiać nietypowe rozkłady. Autorka e-booka 365 wróżb na 365 dni.